Krótko przedstawię się jako konsument treści i kwanto-udziałowiec STEEM. Z mojego punktu widzenia spadający kurs STEEM spowodował, że zaobserwowałem mały spadek ilości dobrych treści, a spory spadek ilości złych treści. Czyli sytuacja, która czytelnika bardzo cieszy, bo łatwiej dotrzeć do ciekawych treści. Choć wielu z Was, to nie ciesz i szukacie innych dróg. Piszę ze swojego konta, w odróżnieniu do jakieś ręki z cienia i wiem, że wielu delegatów @sp-group wpisze mnie na czarną listę ;D
Ostatnio głośno o #sp-group, której istnienia do postu @fervi nie zanotowałem w świadomości. Nie śledzę uważnie tagów, pod którymi dany post się ukazał.
Po rzeczonym poście postanowiłem zbadać, co to za grupa i jaki ma cel. Trafiłem na stronę sp-group i na podstronie znalazłem pokrótce wyjaśnienie czym jest owa grupa. Wzrokiem przelatuję po delegatach i myślę sobie: "O moi ulubieni autorzy, których lubię, kocham i szanuję", kilku mało znanych mi i nagle @michalx2008x, tu zrobimy krótką przerwę na mały akapit.
Jak postrzegam @michalx2008x, a zaznaczam, że nie jestem uważnym obserwatorem, jeśli chodzi o jego osobę. Jest to inwestor steem, który sporo zainwestował środków pieniężnych w steem, więc nic dziwnego, że chce odzyskać zainwestowane pieniądze (zwłaszcza, że część w delegacje od blocktrades na 90 dni). Jednak robi w to w sposób, który jako kwanto-inwestor nie akceptuje. Z poważnego inwestora wychodzi, że jest to wielbiciel przygód białego misia, którego przygody dla wielu sympatyczne i wesołe, dla mnie są marnotrawstwem mojego scroll'a w myszce, którego amortyzacji nie mam sprzężonej w przyroście STEEM, i zwykłym shit-postingiem dla głosowania na własny post z swojego SP. Czyli z punktu widzenia kwanto-udziałowca działa na szkodę STEEM. Dodajmy głosowanie w wąskiej grupie (pentagram), a nie to było kiedyś, teraz mamy już liczną grupę.
Powracamy do głównego wątku. Czytam na w/w stronie, że uczestnictwo w grupie na zaproszenie i wymaga delegowania SP. Zapala się czerwona lampka, w końcu 2+2=5 i jeszcze szybkie spojrzenie na steem reports delegacje dla @sp-group. Widzę jasno, kto rozdaje karty w grupie. Może mu się odmieniło i zachciało mu się zabawić w drugiego @mmmmkkkk311, czy też @noisy? Wątpię, ale pamiętajcie wciąż jesteśmy w obszarze mojego postrzegania rzeczywistości, więc sytuacja może wyglądać całkiem inaczej.
Ważnym dla mnie jeszcze wydarzeniem dla wyrobienia sobie opinii o projekcie (nie poszczególnych uczestnikach) był komentarz @andzi76. Daję 6 SP. A 100% sp-group jest warte 0.18 $. W pierwszej chwili myślałem, że chodzi o to, że za 6 SP upvote 100%, ale przecież tam jest kropka. Dobra marketignowa zagrywka swoją drogą. Czyli dostanę jakiś tam procent, a kto dostanie 100%, czyli swoje SP i SP innych. No na pewno nie ja z swoim 6 SP. Może główny udziałowiec i jego najbliżsi ? Jak nie teraz to w przyszłości na pewno ;)
Do napisania postu skłoniła mnie sytuacja z ujawnieniem screen'ów i cynizm części członków sp-group, która nie należy do mojego: "lubię, kocham i szanuje" (skrót "l, k, sz") i oburzenie o wrzucenie do jednego worka części, która należy do mojego "l, k, sz".
Nie powinno wrzucać się wyrwanych z kontekstu fragmentów rozmowy. Zamazanie nick'ów, choć może z drugiej strony dobrze, powoduje, że ludzie zaczynają podświadomie dokładać nick, ja dołożyłem tam podświadomie tą cyniczny podzbiór grupy sp-group i tym stwierdzeniem chcę uspokoić tych z "l, k, sz" nadal Was kochamy (na pewno ja), choć naszym zdaniem (przynajmniej moim) pobłądziliście.
Dobra, gdzie ten Toy Story 3, którego zdjęcia na prawie cytatu użyłem.
Cała sytuacja z powodu najbardziej wpływowej osoby w sp-group pod względem SP kojarzy mi się z filmem Toy Story 3, gdzie główni pozytywni bohaterowie trafiają do Przedszkola "Słoneczko". Zostają oprowadzeni przez Tulisia (patrzcie też miś) i jego świtę po przedszkolu, i wydaje się, że jest to raj na ziemi. Spoiler alert Niestety Tuliś ma drugą twarz i wcale nie zależy mu na dobru wszystkich zabawek, ale tylko na swoim. Do czasu, kiedy wszystko idzie po myśli Tulisia, korzysta z tego również jego świta, ale tak naprawdę Tuliś tylko dba o swoje dobro. Moim zdaniem wiele ten film uczy dzieci o świecie, w którym przyjdzie im żyć.
Podsumowując całe to bajkopisarstwo, a pióro mam raczej kiepskie. Chciałbym, żeby:
- Dobre treści broniły się same, a nie powstawały mechanizmy, które też nagradzają przy okazji średnie i słabe.
- SP (nawet te 6 SP) poszczególnych użytkowników pozostawało w gestii użytkowników, a nie przywódców piramid/zamkniętych/otwartych/ukrytych grup.
- Nie tworzyły się kolejne kółka wzajemnych adoracji, trochę już ich mamy i lepiej by było rozbijać je tworząc realną alternatywę niż tworzyć kolejne. Dlatego apeluje do @mmmmkkkk311 o dalsze blokowanie tagu #sp-group. Jeśli odblokują kanał, to i tak pojawi się nowy ukryty.
W oryginalnym tekście użyto nicku @wadera, wyjaśniam kontekst tu