Powoli wchodzimy w okres, kiedy przed końcem rozliczamy cały rok i robimy postanowienia na nowy rok. W obszarze Hive postanowiłem brać udział w Power Up Day. Jest to dzień, w którym społeczność sieci Hive promuje budowanie własnego Hive Power. Ktoś złośliwy może powiedzieć, że jest to działanie na pokaz, bo zawsze można zrobić Power Down. Patrząc na statystyki dotyczące Power Up/Power Down, to nawet nie widać w tym dniu piku.
Jednak całkiem kozacko to wygląda u @deepresearch.
U mnie pszczółki będą mniejsze. No chyba że cena HIVE zanurkuje w dół. To wtedy będę mógł się pokusić nawet o jakąś inwestycje. Istnieje jeszcze jedno niebezpieczeństwo, że cena urośnie jeszcze bardziej i moja aktywność tu nie wystarczy na 10 HIVE, które jest minimalnym Power Up'em, który gwarantuje dostanie odznaczenia. Jak to możliwe? No niestety negatywnym skutkiem jaki u siebie zaobserwowałem po przekroczeniu jednego dolara, jest to, że wynagrodzenie w HIVE spadło, choć w dolarach oczywiście jest większe.
Zachęcam do zrobienia podobnego postanowienia noworocznego, dlatego piszę z dwutygodniowym wyprzedzeniem, aby przygotować sobie na 1 stycznia 2022 roku przynajmniej 10 HIVE. Nie jest to oczywiście porada inwestycyjna. Jestem raczej kiepskim doradcą.
Pamiętacie jak kiedyś bezskutecznie goniłem, żeby mój głos był wart jednego centa? Przy spadającej cenie STEEM/HIVE nie potrafiłem go dogonić. Niestety przez Sun'a (bo na kogoś muszę zrzucić). Zrobiłem pierwszy w życiu Power Down, przez co potem dostałem mniej Hive. STEEM który mi pozostał zamieniłem na HIVE, ale wrota zostały otwarte i przez tą cała aferę straciłem trochę wiarę w zdecentralizowane media. Miałem wyciągnąć tylko to co zainwestowałem i ewentualnie zrobić dywersyfikacja. Niestety na tej krzywej w dół straciłem w międzyczasie przez pandemię pracę i tym bardziej nie miałem serca do Hive.
Los jest przewrotny, jakbym nic nie robił, to miałbym teraz głos wart co najmniej 0,07$.
Teraz tylko mogę sobie pluć w brodę i spróbować odbudować, to co już miałem. Teraz Hive ma taką cenę, że udało mi się odkupić tylko część i znając moje szczęście to był kiepski moment na ten ruch ;)